Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Śro 19:45, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
W szpadzie mam z butelki dzwon zrobiony i poprzeczny jelec z bambusa.Ideał ergonomii to to nie był ale jakiśtam pomysł
No to teraz to już muszę przyjść
Twoja robota jest świetna bearserker :] |
|
|
Yashamaru |
Wysłany: Śro 19:40, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
Ja tylko sprostuję, że kosz w moim rapierze zrobiony był faktycznie z wieszaka, ale był to plastikowy wieszak wykrzywiany nad ogniem, nie drut. |
|
|
administrator |
Wysłany: Śro 19:27, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
Kablak szabli kiedys zrobilem z odpowiednio wycietej butelki po pepsi i poowijalem srebrna tasma taka bardziej folia aluminiowa z klejem.
|
|
|
Baka |
Wysłany: Śro 19:12, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
Robin W wiekszosci nie dopuszczamy broni cietych z drewnianym rdzeniem, z tej racji ze sa "ciezsze", ocziwiscie nie zawsze, biorac zamilowanie Flumena do 156 warstw tasm. Co do metalowych elemantow, nie widzimy, nie powiemy.
Yash Mial na ostatnim LARPie szable/rapier nie wiem jak to nazwac z koszem/garda zrobiona z drutu od wieszaka i naprawde nikt nie mial nic przeciwko bo gabarytami nie sprawailo zagrozenia. Przynies na trening, pokaz, daj pomachac i sie okaze. Jak nie, to ostatnio cierpimy na zatrzesienie sprzetu na treningach ( Lolth daj jak najdluzej) wiec "golo" latac nie bedziesz. |
|
|
Gredloc |
Wysłany: Śro 18:12, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
Jeśli uznają że twój miecz nie może być dopuszczony do używania to mogę Ci zrobić jakiś z otuliny. Jeden dwuręczny już mam więc jakbyś był zainteresowany to mogę w sobotę na trening przynieść . |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 16:00, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
Nie będę zakładał nowego tematu bo mój problem dotyczy broni właśnie.
Otóż poza mieczem cała moja broń ma tzw. metalowe elementy (no dobra - miecz też ma - jelec skręcony wkrętem)
a ściślej kabłąki szabel i kosz rapiera (rapier ma do tego metalową gardę tuż nad koszem - to akurat może być niebezpieczne ale wiecie - robione lata temu ) są z grubszego drutu alu, mosiężnego i czegośtam jeszcze. Narazie nic nieprzewidzianego się nie zdarzyło, poza wymienionym elementem nie ma ostrych elementów, końcówki są pochowane (jak mnie pamięć nie myli ) ale pytam was jak się zapatrujecie na takie coś? Nie wiem jak miałby być wykonany pełny kabłąk szabli bez użycia metalu ale może macie jakiś pomysł?
No i jeszcze jedno pytanie - rurki pcv czy drewno? Mój cały oręż jest drewniany. Leszczyna, buk (?) i bambusowy rapier (i gdzieśtam wieeeelka szpada). Czy to źle? |
|
|
Narvin |
Wysłany: Czw 16:04, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Może że wielkości kołpaka to przesadziłem jest ciut większa... zresztą w niedzielę zobaczysz sam... (pomijam fakt wyglądu) |
|
|
Yashamaru |
Wysłany: Czw 6:26, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
To zrób jej mocowania na przedramię i zamień w puklerz |
|
|
Narvin |
Wysłany: Śro 21:54, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
mam Tracza Żalu +18 do rozśmieszenia przeciwnika może być ?? jest wielkości kołpaka |
|
|
FrancoFerre |
Wysłany: Śro 19:41, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Jako kusznik powinineś oprócz oczywiście kuszy i bełtów , powinieneś mieć jakąś broń blisko-kontaktową i skombinować sobie jakiś puklerz-patrz mała,średnia tarcza. |
|
|
marcin |
Wysłany: Śro 18:40, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Miecz niewątpliwie Ci się przyda, ale na treningach trza się na coś zdecydować- ja na ten przykład na Watersheda wbijam jako człowiek z mieczem, więc teraz nadrabiam wieloletnie niepraktykowanie w tej dziedzinie |
|
|
Narvin |
Wysłany: Śro 17:40, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Kusza jeszcze niegotowa mam narazie stylisko, przecież nie mogę uciekać przez całego LARPa dlatego wole mieć w zapasie miecz... |
|
|
Raghn'tan (misza) |
Wysłany: Śro 16:24, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Jsli bedziesz tak kombinowal to niebedziesz dobry we wszystkim, a nam niebardzo zalerzy zeby miejsce dobrego tarczownika zajmowal sredni tarczownik. A co do konczacych sie beltow to dystansowcy maja jedna zasade... jak konczy sie amunicja to masz +10 do szybkosci ;> Cos o tym wiem |
|
|
Baka |
Wysłany: Śro 16:10, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
a mozesz wrzucic fotke tej kuszy? |
|
|
Narvin |
Wysłany: Śro 15:05, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Ja nie tyle chce być od wszystkiego ale w miarę potrzeby (tj. jeśli trzeba) mogę zastąpić daną potrzebną na moment osobę... potrzeba kogoś na dystans - biorę na LARPa kuszę, brakuje tarczownika - zastąpie go... zresztą jako kusznik i tak muszę umieć walczyć mieczem (co zrobię jak mi się skończą bełty??) a inne bronie to są na zmianę jakby np. walka mieczem okazała się nieefektywna podczas konfrontacji z tarczownikiem (tj. dla mnie nieefektywna) |
|
|