www.drowband.fora.pl
Forum Poznańskiej Niezależnej Grupy Larpowej Drow Band
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.drowband.fora.pl Strona Główna
->
SPRZĘT I UZBROJENIE
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Sprawy DB
----------------
Sprzedam
Kupie
Wymienie
Allegro
Tutoriale
Projekty
Pochwal się!
Dramy
Fantazy
Sesje
Opowiadania
Zasady Walki
Jak dotrzeć do Lasku Marcelińskiego
Jak dotrzeć pod Dzwon na Cytadeli
Kroniki Istrii
Projekt "Drórzyna Mórdóru"
Giełda
Pożyczę/Wypożyczę
Wykonam
Archiwum CTF
Baza informacji
----------------
Filmiki
SŁOWEM WSTĘPU
TRENINGI
LARPY
SPRZĘT I UZBROJENIE
FANTASTYKA
CTF
Archiwum treningów
Off-topic
----------------
Off-topic
Shoutbox
LINKI
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Sihill
Wysłany: Nie 21:28, 17 Paź 2010
Temat postu:
Jak tak to zwracam honor
Jednakże porównywaliśmy (za czasów wielkiego Złotego Legionu) tarcze nitowe i śrubowe, i nitowe wypadały ogólnie lepiej
OkO
Wysłany: Nie 17:47, 17 Paź 2010
Temat postu:
Twierdzę tak jak Baka ... nity się nie sprawdzają .... no a co do przebiegu ... to Baka ma stu procentową rację
Baka
Wysłany: Nie 17:37, 17 Paź 2010
Temat postu:
biorac pod uwage jak czesto bywasz na treningach, Twoja tarcza ma mneijszy przebieg w walce od mojej, a nigdy nie wiadomo, co sie moze przytrafic.
Sihill
Wysłany: Sob 12:31, 16 Paź 2010
Temat postu:
Baka
Szczerze, nie zgodzę się z Tobą w sprawie nie używania nitów do tarczy.
Ja w swojej mam, i podczas jej długowieczności (czyt. 6 lat) tylko raz wymieniałem uchwyty.
Draigar
Wysłany: Pią 19:16, 15 Paź 2010
Temat postu:
Dzięki za kolejną odpowiedź. Niedługo powinienem uzyskać wszystkie potrzebne materiały. A na LARP'a z chęcią wpadnę, jeśli tylko nie będzie kolidował z już pewnymi planami na wakacje
Pozdrawiam, Draigar
Baka
Wysłany: Pią 16:03, 15 Paź 2010
Temat postu:
ad. 1
Jeżeli robisz tarcze takie jak nasze ( gdzieś tam wcześniej wrzuciłem zdjęcie swojej) to sposób jest prosty:
Bierzesz sobie kawalek bristolu ( w każdym papierniczym dostaniesz) docinasz sobie do wymiaru ( w naszym przypadku 100 x 60 ) i składasz na pół wzdłóż krótszej krawędzi ( dostaniesz prostokąt 100 x 30). Teraz jakoś 30-40 cm od krotszej krawędzi wyznaczasz sobie punkt, z którego bedziesz rysował krzywe aż do lini zlożenia. Proste.
ad. 2
Ja w swojej tarczy mam zamontowany taki metalowy uchwyt z Castoramy ( 7,- ) i skórzany pasek dzięki któremu mogę sobie regulować szerokość zależnie od tego czy mam na sobie samą bluzę, przeszwę czy co tam sie znajdzie.
ad. 3
Zrobić to generalnie można zrobić ze wszystkiego. Ja osobiście kupilem na rynku za 2 złote zwykły ćwiekowany wąski ( szer. 2 cm) pasek od spodni i przeciągnąłem przez oba imacze. Ze spokojem mogę nosic tarcze na ramieniu.
Jeżeli zaczekasz do poniedzialku to Ci wrzuce zdjęcia co i jak wygląda, teraz nie mam dostępu ani do tarczy, ani do aparatu.
Jeżeli chodzi o skompletowanie tego do wakacji, to moge z tego miejsca zaprosić Cię na naszego wakacyjnego LARPa, który odbędzie się w te wakacje, pod Poznaniem.
Wiecej informacji już niedługo.
Draigar
Wysłany: Czw 22:30, 14 Paź 2010
Temat postu:
Dzięki wielkie
Z punktem czwartym to już nie jest ważne. Jednak teraz naszły mnie kolejne pytania...
1. Właściwie to mi chodziło o to, jak wyciąć ten kształt łzy/migdała ze sklejki, żeby to równe i ładne było.
2. Tylko jak zrobić taki dobry imacz?
3. Wiecie może jak zrobić taki pasek do tarczy, żeby można było ją nosić na plecach i bez problemu zdejmować?
Mam zamiar zrobić to wszystko i skompletować strój do wakacji, a jeśli mi się uda i zdobędę aparat, to postaram się wrzucić fotki
Pozdrawiam, Draigar
Baka
Wysłany: Czw 20:47, 14 Paź 2010
Temat postu:
ad. 1 - przede wszystkim sklejka nie może być za gruba ( starczy 6 mm) - inaczej będzie za ciężka, przez co zbyt wolna żeby bronić Cię przed ultra lekkimi brońmi larpowymi.
- sklejke najpierw moczysz przez kilka dni w wodzie (2-3 doby powinny starczyć w zupełności)
- kiedy sklejka już jest dobrze namoczona, spinasz ją pasami ( najlepiej z materiału który się nierozciąga) tak żeby uzyskać wygięcie nieco większe od zamierzonego ( po zdjęciu pasów trochę się wyprostuje i będzie jak marzenie)
- teraz mokrą i "opasaną" sklejke trzymasz o 1 dobę więcej niż moczyłeś
- kiedy jesteś pewien że sklejka jest sucha, zdejmujesz pasy
ad. 2
- ten podpunkt różni się od poprzedniego tym, że na końcu wycinasz jeszcze kształt migdału/ łzy
ad. 3
rdzeń powinien być.... z drewna, zwykłego świerkowego kija. Owijasz go dla wzmocnienia warstwą taśmy izolacyjnej i jest ok. Teraz na sztych dajesz taką warstwę otuliny żeby nikomu nie zrobić krzywdy, pamiętajac o zapasie za ostrzem, jak i na końcówce chroniąc innych przed przypadkowymi uderzenami.
ad. 4
Nie wiem o co Ci dokładnie niestety chodzi...
ad. 5
Nie polecam do tej roboty nitów. Imacze często się zurzywają, pękają, coś się z nimi dzieje i poprostu z czasem trzeba je wymieniać dlatego proponuje Ci system śrób i nakrętek. Z jedenj strony masz sliczną śróbę z półokrągłym gładkim łebkiem (od strony "zewnętrznej" tarczy) tak żeby nie darł otuliny i nie zrobił komuś z miecza ... niemiecza, a od środka dodajesz nakrętkę z zastosowaniem podkładek spręzynowych ( to zapobiegnie odkręcaniu się nakrętki)
POWODZENIA!
Draigar
Wysłany: Czw 19:57, 14 Paź 2010
Temat postu:
Hej. Wróciłem
I znów mam do Was parę pytań
1. Co zrobić ze sklejką, żeby lekko ją wygiąć przy robieniu wypukłej tarczy?
2. Macie jakieś porady/triki przy robieniu tarcz w kształcie migdała/łzy?
3. Jakieś porady przy robieniu bronie "drzewcowej"?
4. Co zrobić, żeby uzyskać wiarygodnie wyglądającą przeszywanicę?
5. Jakich wymiarów nity polecacie przy robieniu tarcz?
I to na razie by było na tyle.
Pozdrawiam, Draigar
Draigar
Wysłany: Śro 18:52, 21 Kwi 2010
Temat postu:
Serdecznie dziękuję za udzieloną mi pomoc, i ostrzegam, że jeszcze tu wrócę
Pozdrawiam, Draigar
Yashamaru
Wysłany: Śro 16:58, 21 Kwi 2010
Temat postu:
Z bronią rzutną na larpach zawsze jest problem, ale myślę, że patent taki jak wyżej powinien spokojnie zdać egzamin z małymi poprawkami:
- nie stosuj "duszy" dla ostrza, tj. sklejki wewnątrz. Toporek do rzucania z racji na mniejsze ostrze nie powinien potrzebować usztywnienia.
- stylisko powinno otulone być całe, a obciążenie nie powinno znajdować się na krawędziach rury. W końcu rzucanie przedmiotami jest mniej kontrolowane niż uderzanie nimi.
Obciążenie może być problemem, bo nie powinno przesuwać się wewnątrz rury. Jakiś kawał metalu wsadzony do środka i zalany z obu stron jakimś klejem, silikonem itp. plus upchać do rury skrawki otuliny i zakleić, na wszelki wypadek. Ja bym użył kawał pręta zbrojeniowego o odpowiedniej średnicy i przyciętego do jakiejśtam wagi.
Caphironeionicus
Wysłany: Śro 16:29, 21 Kwi 2010
Temat postu:
Dwuręczny Obosieczny Krasnoludzki Topór Bojowy "Rozpierdalacz +12" - zrób to sam!
Potrzebujesz:
- 1 metr grubej rury PCV (średnica 32 mm, grubość ścianki 6 mm, w caście to ta szarawa z czerwonym paskiem)
- rolkę grubej karimaty
- rolkę power tape'a
- rolkę czarnej taśmy izolacyjnej
- sklejkę liściastą wodoodporną 4 mm grubą
- klej zgrzewalny i aplikator
- metalowa złączka do rur
Po kolei:
1. Wycinasz ze sklejki prostokąt o wymiarach 20x25 cm
2. Na końcu rurki robisz nacięcie głębokie na ok. 25 cm i szerokie na 4 mm
3. W powstałą szparę wciskasz do oporu przycięty kawałek sklejki (dłuższym bokiem poziomo, tak zeby po obu stronach rury wystawało ok. 12 cm sklejki)
4. Rozszczepione krawędzie rury wystające ponad krawedź sklejki łączysz ze sobą owijając je czarną taśmą izolacyjna
5. Miejsca, gdzie sklejka styka się z rurą pociągnij goracym klejem
6. Wytnij z karimaty 3 kawałki w kształcie ostrza topora i dwa wąskie, prostokątne kawałki, tak długie jak krawędź ostrza
7. Środkowy kawałek rozetnij na pół i w obu połówkach wytnij taką dziurę, żeby zmieściła się w niej sklejka
8. Przyklej obie półówki karimaty po bokach rury i sklejki, tak, żeby otoczyły konstrukcję
9. Przyklej dwa pozostałe kawałki karimaty w kształcie ostrza - jeden po jednej, drugi po drugiej stronie topora
10. Przyklej dwa prostokątne kawałki na krawedziach ostrza
11. Uformuj pacynę z kawałka karimaty i zabezpiecz nią wystającą znad ostrza końcówkę rury
12. Dla pewności możesz przypiąć kawałki do siebie przy pomocy zszywacza tapicerskiego
13. Wyrównaj niedoskonałości nożem do tapet
14. Całe ostrze owiń starannie power tape'em
15. Na drugim końcu zamocuj złączkę do rur i otul ją pacyną
16. Całe stylisko owiń czarną taśmą izolacyjną
...i gotowe!
Have fun
Efekt końcowy może wyglądać tak:
UWAGA!!!:
broń bardzo fajnie wygląda, ale wg poznańskich standardów NIE JEST BEZPIECZNA
(czyt. na krawędziach ostrzy trzeba dowalić jeszcze ze dwie warstwy otuliny, tak na wszelki wypadek
Draigar
Wysłany: Śro 13:56, 21 Kwi 2010
Temat postu:
Dzięki,
Yash
. Twoje porady bardzo mi pomogą. Jak tylko wyłudzę od matki trochę kasy, to wezmę się do roboty. A z tą kurtą to mi chodziło tylko o to, żeby mieć do czego nitować. Ja bym to oczywiście na stałe zaszył z przodu, bo według mnie również zbroja łuskowa rozpinana z przodu wygląda nienormalnie
A wstydzić się nie będę
, a co mi tam, co Ci zaszkodzi jeszcze jedna zbroja?
Pozdrawiam, Draigar
A, i prosiłbym o radę jak zrobić:
Topór dwuręczny
Topór zwykły
Toporki do rzucania
Yashamaru
Wysłany: Wto 22:04, 20 Kwi 2010
Temat postu:
Skórzaną kurtę wypierdol, zbroje tego typu zapinane z przodu wyglądają co najmniej dziwnie. Chyba, że zszyjesz ją z przodu na stałe i zrobisz nacięcia na bokach, jeśli jest zwężana. I nie wycinałbym kółek, tylko połówki owali jak już, a najlepiej w ogóle kształt łuski. Nitowanie zacząć od dołu, ale uprzedzam, że tych nitów to może zejść w chu i ciut więcej, więc można nity zastąpić dratwą.
http://outlander.solsector.net/va_armor_files/Armor/brass02b.jpg
Związywana po bokach rzemieniem, łuski w kształcie... łusek i po dwa nity na krawędź. Dużo roboty, ale efekt fajny, aż samemu zacząłem się nad czymś takim zastanawiać. Znów się jaram, wstydź się.
Edit:
Co do farby w sprayu, to wg mnie najlepszy jest Hammerite, jakiśtam srebrny metaliczny połysk, czy inne cudo. Nie matowieje i ładnie kryje.
A odnośnie grubości linoleum, to stanowczo nie przekraczałbym 5mm. W końcu nie na każdym larpie trafia się na Kurta wymagającego od graczy pełnej zbroi płytowej z półcentymetrowej blachy.
Draigar
Wysłany: Wto 21:01, 20 Kwi 2010
Temat postu:
Ten efekt na tarczy to po prostu
Dzięki za radę
Kolejny projekt- zbroja łuskowa, trochę się zastanowiłem jak by taką zrobić, i wyszło na to, żeby wyciąć z 7mm linoleum kółka o średnicy 8-10cm, pomalować czymś na srebrno (spray srebrny/lakier samochodowy?) i przynitować do w miarę grubej skórzanej kurtki/ jakiegoś kaftanu. Możliwe, że ktoś tego nie zauważył, dlatego wklejam to jeszcze raz w tym poście. Jest to dla mnie bardzo ważny projekt.
Pozdrawiam, Draigar
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin