www.drowband.fora.pl

Raghn'tan (misza)

Ludzie, co powiecie na jakies wyjscie zeby pograc w bilard, albo potanczyc, albo cus innego?? Proponowana data... 10.02.10 Very Happy

miriada · Gość

ja odpadam

Yashamaru

10.02 yyy, jutro? Nie, nie da rady. :/

Gość

wole robić sprzęt, sorry. Nie żebym był jakiś złośliwy czy bym nie lubił bilarda czy potańcówki dobrej, po prostu żal mi czasu. Tu potańcówka, za tydzień też coś wyskoczy, ktoś wpadnie na pomysł wyjścia gdzieś tam Smile

i tak oto obudzę się z połowicznie zrobionym wszystkim zaraz przed larpem albo nie daj Lolth przed innym terenowym czymś. Gdybym non'toper napieprzał ze sprzętem aż by mi bokiem wychodziło to rozumiem Smile

można by odpocząć na chwilkę na zabawie, ale niestety Wink

by być wielkim trzeba poświeceń Smile

Pokor

Ta...ale w innym(późniejszym)terminie.

administrator

Niestety zgadzam sie z Krupolem.

Kasza

Krupol, ja Ciebie doskonale rozumiem, wiem że jak już coś robisz to będzie to mega porządne ( zresztą tak jak u innych) Smile

ale z drugiej strony dla tych którzy mają jeszcze wolne, to są ostatnie dni kiedy można ze spokojem spotkać się, pogadać itd. weźcie również pod uwagę, że nie było jak dotąd spotkania odn. morkona, wiele kwestii nie jest jeszcze ustalonych, chyba, że macie to w forum wewnętrznym?? więc można połączyć przyjemne z pożytecznym...

Gość

tego się nie da. spotkanie które niebawem się odbędzie będzie cholernie długie, wiec o zabawie po nim nie ma mowy, tym bardziej, ze spotkania mamy jakoś w tygodniu, bo w weekendy ludzie nie mają czasu za bardzo albo są nieobecni z powodu rożnych czynników. Tak więc nie da się połączyć spotkania zabawowo-alkoholowego ze spotkaniem odnośnie grupy. Spotkania jeszcze nie było bo ludzie mają jeszcze sesje , zadawanie projektów i wielu innych cudów. To jest powód dla ktorego nie było jeszcze spotkania organizacyjnego. Przyjdzie nowy semestr, będziem wszyscy ustalać termin.

miriada · Gość

na początku była mowa o wyjściu gdzieś "na luzie"... ja się na to nie pisze- nie mam czasu na coś takiego (wersja ocenzurowana Razz

)

a spotkania dotyczące larpów, treningów i innych kosmosów nie mogą być "na ostatnią chwile"...

Kasza

no trudno.... standardowo odpiszę ,, to może innym razem " Smile

Rin

no cóż... jedni wolne, inni robią sprzęt...
A ja 12.02.2010 o godz. 11:00 mam WARKE: Walczę Ambitnie Równocześnie Kalecząc Aryjski[niemiecki]
(czytaj -> egzamin ustny z języka...)

Narvin

Nie umiem tańczyć ani grać w bilard wiec kategorycznie odpadam Razz

poza tym w czwartek mam uberciezki sprawdzian z matmy Razz

OkO

a ja idę się napierdalać ...

Gość

czyli?

Narvin

chyba idzie pić...