www.drowband.fora.pl

Pokor

Jestem chory,odpadam.

Lord Jamnik

a ja będę

Spears

No zebrała się pokaźna grupa [co najmniej 34 osoby przynajmniej Antek tak twierdził (?)]. Było epicko szkoda tylko że CTF się nie udał. Motyw był świetny.

marcin

Jak to się nie udał, wygraliśmy cztery starcia ;-P. Fajnie było, a coraz poważniej skłaniam się do powrotu do magowania...

Spears

Starcia były nie równe bo się ludziom nie chciało przemieszczać. Liczyłem że jakiś Yash na mnie zeskoczy z drzewa a tu nic. Teren był bardzo dobry do takiej gry. Lepszy niż w lasku Marcelińskim. Teraz liczę, że Elliot nam kiedyś udostępni wnętrze fortu do takiej gry. Pomimo że taka gra była prawie rok temu to nadal był to moim zdaniem najlepszy trening w historii.

Caphironeionicus

Lava naliczył 33 osoby, ja 34 Smile

Gdybyśmy mieli rację to byłby absolutny rekord Very Happy

Także uważam, ze był to jeden z najlepszych treningów na jakich byłem (no i wreszcie się na jakimś pojawiłem Wink

) Pogodna przecudna, rozgrzewka fachowa i mnóstwo świeżych twarzy Very Happy

A grupowe zdjęcie, o ile wyjdzie, drukuję w formie plakatu i ozdabiam nim ścianę nad łóżkiem Wink

Na treningu byli:

DB:

1. Ja
2. Malwina
3. Franek
4. Krupol
5. Natalia
6. Marcin
7. Michał
8. Flumen
9. CzaRny
10. Spears
11. OkO
12. Yashamaru
13. Elliott
14. Jachu
15. Ulf
16. Onfis
17. Misza

Kombatanci:

18. Bearserker

Rekruci:

19. Borsuk
20. Kasza
21. Terpsychora
22. Michaił
23. Tomaj
24. Bielan
25. Tomek

Otulinowo:

26. Lava
27. Forien

Goście:

28. Ania od Bearserkera Wink

29. Artur kumpel Borsuka
30. Sleaver
31. Kamikadze kolega Ulfa
32. Seweryn z Pyrkonu
33. Kolega z Wielkim Mieczem co mi się przedstawiał, ale imienia zapomnialem
34. Kolega Łucznik co zapewne też mi się przedstawiał, ale imienia zapomniałem Wink

35. Drugi kolega Ulfa

WoW Very Happy

Jak się pomyliłem to mnie poprawcie Razz

Spears

Jeszcze był kumpel Ulfa który walczył. drugi chyba też gdzieś tam był.

Ulf

Potwierdzam, 2 kolegów. Kamikadze i kolega 2.

Caphironeionicus

Czyli 35

Zaktualizowałem, wygląda epicko Very Happy

A CTF nie był taki zły, ale następnym razem zrobiłbym go całego w lesie. No i musimy pamietać, że za tydzień rozgrzewkę prowadzi Yash, więc weźcie sprzęt do wspinaczki Very Happy

Zwid

Ano zacnie było, to muszę przyznać. Optymalna właśnie taka wielkość treningu i o więcej CTF-a postuluję. Wink

Flumenignis

na treningu pojawili się jeszcze:

- Salahad
- Medea (spóźnienie) - stara znajoma jeszcze z czasów T1
- kolega Medei (spóźnienie) j.w., ale znajomy Razz

tylko ksywki nie pamiętam ;/

OkO

Było fajnie . CTf rzecywiście nam nie wyszedł , a ten u Eliota był młócący ^^ . Ogólnie bardzo fajnie dzięki OT za przybycie mało ale jednak przybyli . Schudłem 1,5 kg ... dziwne Wink

Gość

co fakt to fakt Smile

trening był zacny Smile

szczególnie że było aż 4 magów Smile

dzięki wam wszyscy mogliśmy się poczuć ja w prawdziwej kampanii wojennej Smile

Pierwsze szeregi walczą, a pomiędzy nimi masa rzucanych czarów które niejednokrotnie siały totalny zamęt :p Po walce teren wyglądał jak prawdziwe pobojowisko Smile

pełno leżących kokulek Smile

do tego kilku ogłaszających się przyszłych łuczników Razz

aż strach się bać co będzie za miesiąc Smile

jak na mnie Bomba :p

Mato

Ogólnie to sorry że mnie nie ma na treningach ale nie mam czasu jakoś teraz zawsze coś i to jak na złość w weekendy. Teraz mnie nie było ponieważ byłem w Hanowerze i za tydzień mnie też nie ma bo wyjeżdżam. Na Pyrkonie byłem ponieważ mieszkam na DBC. Postaram się być za 2 tygodnie, i od tamtego czasu chodzić intensywnie. SORRY JESZCZE RAZ.

Lava

Dzięki wielkie za trening, było świetnie.

(a osoba z wielkim mieczem pod numerem 33 to prawdopodobnie Mario / Mariusz od nas z OT)